Tylko do końca tego tygodnia można złożyć oświadczenie, dzięki któremu m.in. rolnicy i rodziny z osobami niepełnosprawnymi nie będą musiały obawiać się podwyżek cen energii, bo dzięki Tarczy Solidarnościowej pozostaną one na poziomie ubiegłorocznych. Dlatego w ostatnich dniach czerwca PGE wydłużyła godziny pracy stacjonarnych Biur Obsługi Klienta.
Ponieważ serwis liczysieenergia.pl wielokrotnie pisał o regulacjach Tarczy Solidarnościowej dotyczących zamrożenie cen energii, to jedynie krótko przypomnimy.
Wszystkie gospodarstwa domowe, w których nie zostanie przekroczony roczny limit zużycia do 2.000 kWh, mają zagwarantowane zamrożone ceny (na poziomie średnich cen z 2022 roku) i to bez konieczności przeprowadzania dodatkowych formalności.
Istnieje jednak dla niektórych odbiorców możliwość skorzystania z wyższych limitów bez obawy, że rachunki za energię elektryczną znacznie podrożeją. W tym przypadku trzeba jednak złożyć stosowane oświadczenie.
Kogo to dotyczy?:
– limit zużycia do 2600 kWh – dla gospodarstw domowych, w których jest osoba z niepełnosprawnością
– limit zużycia do 3000 kWh – w przypadku rolników oraz posiadaczy Karty Dużej Rodziny
Czasu na złożenie oświadczenia nie zostało wiele, bo trzeba to zrobić do ostatniego dnia czerwca, a nie można wykluczyć, że niektóre osoby będą to robiły „na ostatnią chwilę”.
Dlatego PGE zdecydowała się wydłużyć godziny pracy stacjonarnych Biur Obsługi Klienta. Od 26 do 30 czerwca br. będą one otwarte od 8:00 do 18:00, przy czym w godz. od 16:00 do 18:00 przyjmowane będą tylko oświadczenia w zakresie Tarczy Solidarnościowej.
„W ten sposób PGE wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów, którym przysługują zwiększone limity zużycia energii przy zamrożonych cenach, a jeszcze nie złożyli koniecznych dokumentów” – tłumaczy spółka.
„PGE od samego początku aktywnie włącza się w działania Rządu na rzecz obniżenia cen za energię dla polskich obywateli. Dzięki wsparciu Rządowej Tarczy Solidarnościowej, na którą w tym roku przekażemy 10 mld złotych, przyczyniamy się do obniżenia rachunków za energię dla milionów Polaków nawet o 3000 złotych – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.