Artykuł

Trzecia elektrownia atomowa w Bełchatowie? Wstępną lokalizację podał wicepremier Sasin

Bezpieczeństwo energetyczne

Autor: PKEE

Znane są lokalizację dwóch pierwszych elektrowni atomowych w Polsce. Jedna powstanie w Pątnowie (Wielkopolska), którą wybudują we współpracy PGE, ZE PAK i koreański KHNP; druga w Choczewie (Pomorze). Wicepremier Jacek Sasin zapowiedział, że trwają już analizy dotyczące trzeciej. I najprawdopodobniej powstanie ona w Bełchatowie.

O planach budowy elektrowni atomowych w Polsce informowaliśmy wielokrotnie. Sporo już wiadomo o wspólnej inwestycji PGE Polska Grupa Energetyczna, ZE PAK i koreańskiego partnera KHNP. Elektrownia ma zostać wybudowana w Pątnowie w Wielkopolsce.

https://liczysieenergia.pl/elektrownia-jadrowa-w-patnowie-kolejny-krok-do-jej-powstania/

„Zakładamy, że będzie to projekt czysto biznesowy (…) w formule project finance. Nie zakładamy dzisiaj pomocy publicznej dla tej inwestycji” – stwierdził prezes PGE Wojciech Dąbrowski na konferencji podsumowującej działalność spółki w 2022 r.

Z kolei wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin w wywiadzie na antenie Telewizji Trwam, przyznał, iż jest już analizowana kolejna tego typu inwestycja.

„Przed nami wybór trzeciej lokalizacji. Wiele wskazuje na to, że może to być Bełchatów. Chociaż oczywiście mówię to w tej chwili z dużym wyprzedzeniem i dużym zastrzeżeniem, że to wymaga dalszych uzgodnień” – powiedział minister Sasin, który wskazywał na zalety takiego rozwiązania. – „(…) preferujemy tę lokalizację, bo istnienie przyłączy energetycznych bardzo ułatwia tego typu inwestycję, potania ją. Mielibyśmy możliwość wykorzystania zarówno w Pątnowie, jak i Bełchatowie istniejących sieci, podłączeń sieciowych, to by ułatwiło inwestycje, skróciło też czas ich wykonania”.

Po raz kolejny podkreślił, że energia jądrowa jest dziś najtańszą energią, choć przyznał równocześnie, że najpierw konieczne są ogromne inwestycje, „między 60 a 100 mld zł w zależności od ilości reaktorów w danej lokalizacji, ale to się i tak opłaca”.

Zwrócił też uwagę na efekty współpracy PGE i ZE PAK z koreańskim partnerem.
„Pewien sukces już mamy – biznesowy projekt budowy elektrowni jądrowej, który będzie realizowany z partnerem koreańskim, KHNP. (…) Mamy zapewnienie ze strony koreańskiej o poważnym zaangażowaniu kapitałowym. Elektrownia będzie budowana częściowo za pieniądze koreańskie, nie tylko nasze. I to jest dobry model. To będzie zaangażowanie, które będzie dawało udział we własności elektrowni, ale poniżej 50 proc., więc będziemy musieli wyłożyć mniej pieniędzy, a z drugiej strony polskie podmioty zachowają kontrolę nad tą elektrownią, a to będą podmioty państwowe i prywatne, czyli PGE i ZE PAK” – powiedział Sasin.