Artykuł

Średnia cena energii w Polsce – 10 centów za kilowatogodzinę. W całej Unii znacznie wyższa

Ceny energii

Autor: PKEE

W 2022 roku średnie ceny netto energii elektrycznej w Polsce kształtowały się na poziomie nieco ponad 10 eurocentów za kilowatogodzinę. Średnia unijna wynosiła około 25 eurocentów, a w niektórych krajach przekraczała nawet 30 eurocentów – podaje serwis wnp.pl

Z rozmowy dziennikarza wnp.pl Dariusza Ciepieli z Markiem Kulesą z Towarzystwa Obrotu Energią (TOE) dowiadujemy się m.in., że „rynek energii to tak skomplikowany system, że na podstawie danych można udowodnić każdą tezę – zarówno taką, że dany kraj ma energię najtańszą na rynku, jak i taką, że energia jest w nim droższa niż w innych państwach”.

„Najczęściej wykorzystywane są w tym celu dane z rynku spot, czyli rynku dnia następnego, które charakteryzują się bardzo dużą zmiennością, uzależnioną m.in. od warunków atmosferycznych, wytwarzania w OZE lub aktualnego zapotrzebowania na energię” – wyjaśnia Kulesa.

Ekspert zwraca uwagę na średnie ceny za prąd w poszczególnych krajach wspólnoty.
„W 2022 roku średnie ceny netto energii elektrycznej w Polsce kształtowały się na relatywnie niskim poziomie – nieco ponad 10 eurocentów za kilowatogodzinę. Średnia unijna była zaś przeszło dwukrotnie wyższa i wynosiła około 25 eurocentów. Taniej niż w Polsce było m.in. na Węgrzech, w Serbii i Albanii. Z drugiej strony: w aż ośmiu krajach cena przekraczała 30 eurocentów. Najdrożej było w Grecji, Czechach i w Belgii” – wylicza Kulesa.

Zaznaczył, iż ceny netto energii elektrycznej w Polsce zostały w 2023 roku zamrożone dla gospodarstw domowych.

„Oznacza to, że cena netto z poprzedniego roku nie wzrosła. Nie mamy jeszcze całościowych danych, ale na podstawie analizy programów osłonowych wprowadzanych również przez inne państwa można przyjąć, że ceny energii dla gospodarstw domowych w Polsce pozostają na relatywnie niskim poziomie”wyjaśnia specjalista TOE.

Całość wywiadu można przeczytać TUTAJ
https://www.wnp.pl/energetyka/polska-ma-najwyzsze-ceny-energii-w-europie-to-zalezy,735497.html