„W Polsce górnictwo i energetyka są ze sobą ściśle związane. Jedno nie może istnieć bez drugiego” – tłumaczy Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej w wywiadzie dla serwisu wnp.pl Podkreśla też, że transformacja energetyczna jest faktem, przed którym nie uciekniemy. Ale zaznaczył: „To nie jest projekt na jedną kadencję”.
Rafał Kerger, dziennikarz wnp.pl, zapytał prezesa Dąbrowskiego o plany na przyszłość.
„Przepracowałem intensywnie 8 lat na rzecz polskiego sektora energetycznego, dla dobra Polski. To wymagało ogromnego wysiłku. Mam nadzieję, że moja wiedza, doświadczenie i umiejętności menedżerskie okażą się przydatne w przyszłości. Czas pokaże, w jakiej formule będzie to możliwe” – padła odpowiedź.
Największe osiągnięcie podczas zarządzania największą polską firmą energetyczną?
„To były trudne cztery lata, a nawet bardzo trudne dla wszystkich, w tym także dla naszej branży. Ale pomimo tego udało się bardzo dużo zrobić. PGE to dzisiaj stabilna finansowo spółka, gotowa właśnie na wydzielenie aktywów węglowych, lider krajowej transformacji energetycznej, a także lider w budowie morskich farm wiatrowych” – zaznaczył prezes PGE, który dodał: „Transformacja energetyki to nie jest projekt na jedną kadencję. Trzeba ją realizować z pełną determinacją”.
Prezes @Grupa_PGE #WojciechDąbrowski dla @wnppl: Transformacja energetyki to nie jest projekt na jedną kadencję.
W ocenie prezesa #PGE inwestycje w energetykę są kapitałochłonne i czasochłonne. "Decyzje, które podejmujemy teraz, mogą zmaterializować się dopiero po kilkunastu… pic.twitter.com/j1eOayOsQv— PGE Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) December 21, 2023
„Jak to jest faktycznie z relacjami energetyki i górnictwa, normalna współpraca, dyktat którejś strony? Dziś już może pan mówić bez ogródek” – zapytał Kerger.
Dąbrowski tłumaczył: „ W Polsce górnictwo i energetyka są ze sobą ściśle związane. Jedno nie może istnieć bez drugiego. Nasze relacje z górnictwem są dobre”.
Poruszono również kwestię kierunku zmian w transformacji polskiego sektora energetycznego.
„Transformacja energetyczna jest faktem, nie uciekniemy od niej. Takie są realia unijne, w takim kierunku idą zmiany na całym świecie. Ale mnie zawsze zależało na tym, aby odbywała się ona w sposób sprawiedliwy, dostosowany do naszych możliwości i z uwzględnieniem uwarunkowań społecznych” – wyjaśniał prezes PGE. – „Polskie spółki energetyczne od kilku lat podejmują działania, których celem jest zmiana miksu energetycznego Polski, poprzez stopniowe zastępowanie energetyki opartej na węglu, wolną od kosztów emisji CO2 energią odnawialną oraz energią jądrową. Potrzeby inwestycyjne są ogromne. Na całą transformację Polska potrzebuje ponad 1 bln zł”.
Prezes PGE Polska Grupa Energetyczna przypomniał też: „W najbliższych latach polski miks energetyczny zostanie znacząco wzmocniony przez inwestycje w morskie i lądowe farmy wiatrowe i instalacje fotowoltaiczne. PGE w ostatnich czterech latach zwiększyła o 50 proc. moc wytwarzania OZE. Gdy przychodziłem do spółki, mieliśmy 500 MW zainstalowanych w elektrowniach wiatrowych, teraz mamy 800 MW. W farmach słonecznych PGE miało zaledwie 1 MW mocy, a teraz ma 100 MW, a w budowie kolejne 150 MW”.
Nie mogło zabraknąć pytania o projekt budowy elektrowni jądrowej.
„Jesteśmy w planowanym harmonogramie. Trzynaście miesięcy temu podpisaliśmy list intencyjny z koreańskim koncernem KHNP, budującym elektrownie jądrowe. Dzisiaj mamy już decyzję zasadniczą dla projektu, która potwierdza zgodność planowanej inwestycji z celami polityki energetycznej Polski. Powołaliśmy spółkę, w której po 50 proc. udziałów mają PGE i ZE PAK. Chcemy, żeby dołączył do niej KHNP, przy czym większościowy udział pozostanie w polskich rękach” – wylicza Dąbrowski. – „Projekt zakłada budowę 2 reaktorów w technologii APR1400 o łącznej mocy 2800 MW. Zgodnie z założeniami będą one wytwarzać około 22 TWh energii, czyli ok. 12 proc. dzisiejszej konsumpcji energii w Polsce. Uruchomienie pierwszego reaktora planowane jest na 2035 rok”.
Całość wywiadu wnp.pl z prezesem PGE można przeczytać TUTAJ
https://www.wnp.pl/energetyka/transformacja-energetyki-to-nie-jest-projekt-na-jedna-kadencje,787674.html