Na Morzu Bałtyckim trwa gigantyczna inwestycja Grupy PGE, której efektem będzie powstanie morskich farm wiatrowych, dostarczających do polskich domów tysiące megawatów energii elektrycznej. Podczas eksploatacji instalacje będą wymagały stałego monitoringu oraz konserwacji, dlatego koniecznym stało się stworzenie bazy operacyjno-serwisowej. Wybór padł na port w Ustce.
Obecnie Grupa PGE realizuje projekty powstania morskich farm wiatrowych na Bałtyku: Baltica 1, Baltica 2, Baltica 3. Dwa ostatnie stworzą instalację o łącznej mocy 2,5 GW. Zgodnie z planem, pochodzącą stamtąd energia elektryczna ma być dostarczana do gospodarstw domowych jeszcze w tej dekadzie. Natomiast Baltica 1 uruchomiona zostanie po 2030 r., a jej moc wyniesie około 0,9 GW.
Po uruchomieniu, morskie farmy wiatrowe będą wymagały stałego nadzoru, konserwacji, a zapewne również usuwania usterek powstałych podczas użytkowania. Dlatego pojawiła się konieczność wybudowania centrum serwisowego. Już oficjalnie ogłoszono, gdzie powstanie.
„Budowa w Ustce bazy operacyjno-serwisowej jest dla nas najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Dzięki dobrym warunkom nawigacyjnym i technicznym portu, odpowiedniej głębokości zarówno podejścia, jak i kanału portowego, jednostki serwisowe będą mogły bez przeszkód wypływać stąd na obszar morskich farm wiatrowych. Nie bez znaczenia jest również zaplecze na lądzie, jakie daje nam lokalizacja w Ustce, mieście dobrze skomunikowanym, dysponującym bazą noclegową, otwartym na udział w rewolucji offshore” – podkreślał Dariusz Lociński, prezes zarządu PGE Baltica, która realizuje całość inwestycji.
Zobacz jak będzie wyglądać baza operacyjno-serwisowa dla morskich farm wiatrowych Grupy #PGE oraz Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej. #PGEBaltica #offshorewind pic.twitter.com/siwz6VGyvd
— PGE Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) October 17, 2022
Baza w Ustce ma działać w trybie ciągłym, czyli przez całą dobę siedem dni w tygodniu, a pracujący w niej specjaliści będą zarówno monitorować pracę morskich farm wiatrowych, jak i dbać o właściwe funkcjonowanie wszystkich urządzeń.
„Baza będzie stanowiła zaplecze techniczne i magazynowe dla załóg serwisowych. Znajdą się w niej m.in. magazyn części zamiennych i narzędzi niezbędnych do serwisowania morskich farm wiatrowych, miejsca postoju jednostek serwisowych, a także pomieszczenia biurowe i socjalne. Baza będzie również koordynować interwencyjne i rutynowe prace serwisowe” – podkreśla PGE Baltica,
Powstanie tam również Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej. Jak tłumaczą pomysłodawcy:
„Przyszli specjaliści będą w nim nabywali uprawnienia i kompetencje do pracy przy utrzymaniu infrastruktury i rozwoju morskich elektrowni wiatrowych. W Centrum Kompetencji będą również testowane i wdrażane nowe innowacyjne technologie związane z morską energetyką wiatrową”.
„Decyzja o utworzeniu w Ustce naszej przyszłej bazy operacyjno-serwisowej jest ważnym krokiem w realizacji projektów Grupy PGE związanych z morską energetyką wiatrową. Nasza inwestycja zmieni nie tylko oblicze portu. Jesteśmy przekonani, że będzie również impulsem do rozwoju całego regionu i powstawania nowych miejsc pracy” – podkreślał Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Eksperci wielokrotnie podkreślali, że inwestycje w Odnawialne Źródła Energii (OZE) są konieczne i korzystanie z wytworzonej przez nie energii elektrycznej może mieć wpływ na jej cenę. Podobnego zdania są Polacy, bo jak wynikało z badania IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, ponad połowa ankietowanych uważa, że wzrost cen energii elektrycznej jest nieunikniony, ponieważ musimy więcej energii pozyskiwać z bardziej przyjaznych środowisku źródeł. 46% badanych przyznało, że mogłoby zapłacić więcej, jeśli uzyskane w ten sposób środki zostaną zainwestowane w zieloną energię.