Artykuł

Co się wydarzy w energetyce w 2024 r.? Prezes Dąbrowski: niezbędna dalsza ochrona odbiorców energii

farmy wiatrowe

Bezpieczeństwo energetyczne

Autor: PKEE

farmy wiatrowe

Jakie kluczowe decyzje dotyczące energetyki powinny zapaść w tym roku? Co może zdominować branżę? O najważniejsze wydarzenia dziennikarze serwisu wnp.pl zapytali ekspertów, m.in. Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa PGE Polska Grupa Energetyczna.

Stabilizacja cen energii, poprawa warunków inwestowania w OZE, a zarazem dalszy wzrost OZE w miksie energetycznym, prace nad nowymi strategiami koncernów energetycznych – to m.in. wskazane przez ekspertów wydarzenia, które są uznawane za najważniejsze w tym roku. Oczywiście, również rozstrzygnięcie dalszych losów Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) i energetyki atomowej.

Serwis wnp.pl zapytał menedżerów działających w branży energetycznej o ich opinie, czego należy się spodziewać w 2024 r.

Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polska Grupa Energetyczna, uważa, że pilne jest wydzielenie aktywów węglowych.

„Kluczowym wydarzeniem, z którym nie można zwlekać i które jest niezbędne dla realizacji transformacji polskiej energetyki, zapewnienia jej rozwoju oraz bezpieczeństwa i niezależności energetycznej kraju, pozostaje wydzielenie aktywów węglowych” – powiedział w rozmowie z wnp.pl.
Podkreślił także, że pozyskane w ten sposób fundusze, jak i możliwość pozyskania finansowania (obecnie niedostępnego ze względu na posiadane aktywa węglowe) posłużą przedsiębiorstwom do realizacji najważniejszych zadań transformacji energetycznej, w tym budowy nowych zero- i niskoemisyjnych źródeł wytwórczych, magazynów energii oraz modernizacji i rozbudowy sieci dystrybucji – z możliwością przyłączania do sieci kolejnych prosumentów.

Według prezesa PGE stabilizacja cen surowców energetycznych na rynkach hurtowych przełoży się na ceny energii dla odbiorców w kolejnych latach.
„W 2024 roku nadal będzie niezbędna ochrona gospodarstw domowych instytucji i części przedsiębiorców przed skutkami, jakie dla cen energii wywołał kryzys energetyczny. Brak takiej ochrony miałby negatywne skutki zarówno dla gospodarstw domowych, jak i całej gospodarki”uważa W. Dąbrowski.

Całość tekstu wnp.pl, wraz z komentarzami innych ekspertów, można przeczytać TUTAJ